Jak Apple zaprezentowało ten porfel to byłem nastawiony bardzo sceptycznie. Trochę później natrafiłem na film Peter’a McKinnon’a, który nieco zmienił moje postrzeganie tego akcesorium. Od tego czasu, bardzo powoli (i nie do końca świadomie) kiełkowało we mnie pragnienia zakupienia go dla siebie.
Moje portfele
Jak tylko zacząłem potrzebować nosić przy sobie cokolwiek więcej szkolną legitymację, to zacząłem wypychać portfel niepotrzebnymi rzeczami – wizytówki, plastry, zdjęcia i takie tam. No wiecie – gruby portfel, gruby kotlet.
Z czasem, okazało się, że mogę mieć przy sobie coraz mniej. Wizytówka? Można zrobić fotkę, albo wrzucić kontakt do telefonu. Plastry? Żona ma w torebce 😅 Zdjęcia? No wiadomo, trzymam w chmurze. Bilety można mieć oczywiście w aplikacji, tak samo jak karty lojalnościowe. Przełomem były zmianie w prawie, pozwalające nie mieć przy sobie dokumentów od auta. Teraz, kiedy nie trzeba już mieć przy sobie dowodu rejestracyjnego, to można radykalnie zmniejszyć rozmiar portfela.
I tak – testowo – kupiłem sobie jakiś najzwyklejszy portfel, mogący pomieścić tylko 3 karty. Wydzieliłem dokumenty, które jednak wolę mieć przy sobie. Jest to prawo jazdy – tak jakoś po prostu z kaprysu, dowód osobisty – niby ten cyfrowy powinien być już wszędzie uznawany, ale wiadomo jak jest i nie chce mi się szarpać. Na koniec karta kredytowa / debetowa. Ja akurat noszę przy sobie kartę Curve, więc to tak jakbym miał przy sobie wszystkie, które posiadam i do tego, jakby każda z nich była walutowa.
Zatem mały portfel na karty mi się sprawdza. Gotówki i tak nie noszę – wszędzie płacę kartą. W międzyczasie zmieniłem też telefon, na taki, który posiada MagSafe, a Apple wydało nową wersję akcesorium, które wspiera Find My.
Po zakupach
Tanio nie jest – portfel kosztuje aktualnie 349 PLN. Ja akurat wybrałem dla siebie kolor złocisty brąz. Według mnie prezentuje się świetnie.
A co w nim takiego fajnego? Ja doceniam to, że dzięki MagSafe nie jest kolejną rzeczą w kieszeni, tylko przykleja się do telefonu, który zawsze mam przy sobie i już nie muszę o nim pamiętać. Kolejnym plusem jest wsparcie Find My. W przypadku zgubienia portfela prawdopodobnie szybciej się w ogóle zorientuję, a po drugie będę miał większe (albo w ogóle jakiekolwiek) szanse na odnalezienie go.
Do portfela mieszczą się trzy karty, czyli dokładnie tyle ile mi potrzeba. Dodatkowo zostaje miejsce na kilka dyszek, które mogą się przydać na napiwek, czy jakąś awaryjną sytuację, kiedy nie będzie można zapłacić kartą.
Jeżeli macie telefon z MagSafe to gorąco polecam. Jeżeli uważacie, że potrzebujecie większego portfela, to polecam takie ćwiczenie z małym portfelem z jakimś tańszym zamiennikiem. U mnie okazało się, że nosiłem bardzo dużo niepotrzebnych rzeczy i jestem bardzo zadowolony z przeprowadzonej redukcji. Jest lżej i wygodniej.