Microblog

Z facebook’a zrezygnowałem już całkowicie jakiś czas temu, a instagram’a praktycznie nie używam. Są to platformy, na których w pewnych momentach swojego życia byłem dosyć aktywny. Na instagram’ie wciąż są moje zdjęcia, jednak rezygnując z facebook’a usunąłem swoje konto, a wraz z nim wszelkie posty i fotki. Nie mówię, że były to jakieś treści wybitne, ale jednak pewna historia mojej bytności w internecie.

Społecznościówki przychodzą i odchodzą. O gronie czy naszej klasie to już nawet nie wspominam, ale fajnie byłoby móc wrócić czasem do tych treści. Ale nie ma jak. Stare platformy już zostały zamknięte, a na tych, z których zdecydowałem się odejść sam, nie ma już moich starych treści. I fajnie, że oni ich nie mają. Ale szkoda, że nie mam ich również ja.

Dopiero co zacząłem wrzucać troszkę więcej treści na twitter’a, a już zaraz drama z wykupieniem portalu i niepewna przyszłość platformy. Nagle robi się głośno o mastodon’ie, który raczej nie będzie miał tak dużej siły przebicia, ale jednak udzielam się i tam. Nie zapominajmy, że są też platfomy wideo, jak chociażby tiktok, na który też zacząłem w zeszłym roku wrzucać. Tylko czekać, aż zdetronizuje go kolejna apka, a moje filmy znów znikną wraz z platformą lub moim zamkniętym kontem.

Micro rozwiązanie

Jako rozwiązanie pojawia się sekcja microblog na mojej stornie. Trafiać tam będą treści wrzucane przeze mnie na inne portale. Ma być to docelowo swoiste archiwum mojej internetowej aktywności, a na ten moment znajdziecie tam (nowe) posty wrzucane przeze mnie na twitter’a, mastodon’a oraz instagram’a.

Małe kroczki

W przyszłości wrzucę sobie pewnie tam jakieś historyczne treści w celu archiwizacji. Na pewno chciałbym żeby kiedyś trafiały tam wszystkie moje wrzutki, które udostepniam, udostepniałem i będę udostepniał na różnych platformach oraz żeby działo się to automatycznie. Ale to wszystko na spokojnie, powoli, żeby zrobić to raz, a porządnie.

Update #1

Moja natura badacza sprawia, że niektóre wpisy szybko się dezaktualizują. Szczególnie te odnośnie rozwoju niniejszej witryny… I właśnie z taką aktualizacją się pojawiam.

Po pewnym czasie wykorzystywania sekcji microblog tak jak ją w tym poscie przedstawiłem, okazało się, że nie jest to na ten moment zbyt dobre rozwiązanie. Brak automatuzacji sprawia, że wrzucenie czegokolwiek zajmuje mi o wiele więcej czasu, co w efekcie przekłada się na mniejszą ilość postów. Potraktuję zatem tę sekcję trochę inaczej.

Od dziś nie zakładam zbierania wszystkiego tutaj. Na ta witrynę trafiać będą te rzeczy, które naprawdę chciałbym zachować na dłużej – jakieś przemyślenia o świecie i technologii, a także wybrane zdjęcia i filmy. Każde medium jednak ma swój charakter, swoją społeczność i swoją bańkę. Treści trafiające na twitter’a nie muszą obchodzić społeczności z instgram’a i tak dalej. Dlatego tutaj trafią tylko te treści, które według mnie, warte są zachowania na dłużej. Czasem będą to rzeczy udostepnione na innych platformach, a czasem wpisy eksluzyne dla społecznośći zebranej wokół tej witryny.

Czy tak pozostanie już na zawsze? Nie wiem. Pewnie nie. Jeżeli kiedyś uda mi się zautomatyzować dodawanie tutaj treści, które trafiaja na jakiekolwiek inne media społecznościowe, to pewnie trafiać tu będzie wszystko. Na ten moment jednak uważam, że jest to zbyt duży nakład pracy i tak jak pisałem wyżej – każdy portal zebrany jest wokół innych treści i niech tak póki co pozostanie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *