Tanio, a dobrze?

Abstrahując od powodów, zacząłem ostatnio się zastanawiać nad nabyciem jakiegoś niedrogiego telefonu z android’em. Co to znaczy niedrogiego? To właśnie było moje pierwsze pytanie.

Poszukiwania

Jako były użytkownik tego systemu, postanowiłem starym sposobem przejrzeć jakieś flagowe modele z poprzednich lat. Nie jest to może tak jak w świecie iPhone’ów, ale widać, że modele te trzymają cenę i mogą kosztować nawet po kilka tysięcy. Zmieniłem więc taktykę i wpisałem w szukajkę na OLX frazy typu „Oppo” oraz „Xiaomi”. Tutaj również byłem zaskoczony, ale w drugą stronę. Za około 200 PLN można kupić jakiegoś używanego dolnopółkowca. Uznałem, że jest to spoko cena za „zabawkę” i planowałem wieczorem coś wybrać i zakupić.

Zanim jednak nastał wieczór, znalazłem się przypadkiem koło salonu Xiaomi i postanowiłem zajść. Tak jak się spodziewałem, ceny za flagowe modele to kilka tysięcy, ale były też tańsze opcje, za 1 500 PLN, 700 PLN i 350 PLN… Zaraz? Za ile? Przetarłem oczy, spojrzałem jeszcze raz i faktycznie, nowy telefon, prosto z salonu kosztował 350 PLN!

Zaskoczenie

Powiem szczerze, że nie spodziewałem się takiej ceny. Ja wiem, że technologia poszła do przodu i to wszystko jest teraz tańsze, ale z drugiej strony inflacja i tak dalej. Nokia 3310 w dniu premiery kosztowała około 800 PLN, a minimalne wynagrodzenie wynosiło wtedy około 700 PLN. Ja wiem, że był to model flagowy, ale wciąż niesamowite wrażenie na mnie robi to, że pełnoprawny smartfon jesteśmy w stanie kupić nowy, prosto z salonu w takich pieniądzach. Jakby dobrze poszukać na OLX to pewnie dałoby się dorwać go w okolicach 200 PLN albo i mniej! Ja wiem, że może się nieco od rynku odkleiłem, ale wciąż! Sam fakt tego zakupu (bo tak – kupiłem go sobie) zrobił na mnie tak duże wrażenie, że postanowiłem Wam opowiedzieć troszkę więcej o tym urządzeniu.

Minusy

Zacznijmy od małego narzekania. Out of the box urządzenie prawie nie chodziło. Trzeba było wywalić troszkę syfu od producenta, dać mu się zaktualizować i „wygrzać”. Trzeciego dnia chodził już o wiele płynniej niż na początku. Na co więc można narzekać? No w sumie to na wszystko…

Redmi A1 & iPhone 14 Pro

Same wibracje sprawiają, że macie ochotę wyrzucić ten telefon jak najszybciej. Responsywność, jasność ekranu, brak NFC (płatności zbliżeniowych), czujnika jasności otoczenia, 5G, czy nawet Wi-Fi 5 GHz… No generalnie wszystko sprawia, że nie za bardzo chce się tego urządzenia używać.

Ale za to…

Wiemy już co jest z nim nie tak, czemu więc jestem z tego zakupu aż tak zadowolony? Ponieważ za te 350 PLN dostajemy naprawdę solidne urządzenie. Nie ma co tutaj rozpisywać się o podzespołach, bo te są oczywiście z dolnej półki – zainteresowanych zapraszam do specyfikacji modelu. To co trzeba wiedzieć, to to, że jest tu aparat, który pozwoli zeskanować dokumenty, czy zrobić bardzo przeciętne zdjęcie, jest podwójny slot na kartę SIM, jest 32 GB wbudowanej pamięci oraz slot na kartę micro SD do 512 GB, w miarę lekki android i w sumie tyle. Jak za tę cenę to wciąż uważam, że to sporo.

Redmi A1

Generalnie naprawdę jestem w szoku, że w takich pieniądzach da się kupić takie urządzenie. Wiem, że dla wielu osób to wciąż sporo, jednak posiadanie smarftona nigdy nie było prostsze i tańsze. Za najtańszego iPhone’a SE moglibyśmy kupić prawie 8 takich Redmi A1. Ja wiem, że to nie ta sama półka i całkowicie inne możliwości, but still. Oczywiście już tylko biorąc ten telefon do ręki, wiemy od razu czemu kosztował 350 PLN, a jednak mimo wszystko z powodzeniem skonfigurowałem go jako swój służbowy telefon, do maila kalendarza i takich tam.

Redmi A1
Redmi A1

Wiadomo, że jakby napchać tu apek społecznościowych, bankowych i innych, to zdecydowanie by spowolnił. Nie bronię tu teorii, że jest to ultimate device i droższe nie są potrzebne – w żadnym wypadku. Jest jednak pewna grupa odbiorców, której takie urządzenie na pewno wystarczy albo dla której będzie po prostu jedyną dostępną opcją. I da się tego używać. Może nie z przyjemnością, ale się da. Jestem pod wrażeniem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *