Hello world!

To chyba jedno z bardziej znanych sformułowań w świecie programistów. Upraszczając – jest to komunikat, który wyświetlany jest po uruchomieniu nowo utworzonego programu. Tak więc lekko spóźnione względem startu bloga - witaj świecie.

Przygoda z longboard’em

Przez wiele lat słyszałem, że wyglądam jakbym jeździł na desce. Albo teraz, albo w przeszłości, ale jakąś przygodę z deską na bank musiałem mieć. No nie miałem. Taki mam po prostu styl. Ale niech będzie. Spróbuję.

Czy pro musi być max?

Szkoda, że producenci smartfonów mają tendencję do robienia najlepszych modeli danej serii tylko w największym formacie. Po premierze iPhone’a 11 ucieszyłem się, że nie dotyczy to Apple’a. Radość nie trwała jednak długo…

Biurko programisty minimalisty – 2021

Idealny setup nie istnieje. Ja mógłbym zmieniać swój co miesiąc i wciąż za każdym razem byłoby lepiej, a jednak wciąż niedoskonale. Są jednak takie momenty, kiedy jest super i przez pewien czas nie chce się nic zmieniać. Wykorzystam jeden z nich, aby pokazać Ci miejsce moje miejsce pracy. Zdalnej oczywiście.

Tornistry w kąt?

Dziś chciałbym się skupić na jednym z moich przemyśleń, które wywołał u mnie zakup iPada. Na inne przyjdzie jeszcze pora.

Papier jednak gorszy

Ach, XXI wiek. Ile rzeczy jest teraz łatwiejszych i wygodniejszych. Czasem, aż nie potrafię sobie wyobrazić życia bez niektórych rozwiązań.